Zanim skleiłem pierwszy model, nie byłem przekonany, czy modelarstwo to hobby dla mnie. Po pierwszym modelu przyszły następne i okazało się, że złapałem bakcyla sklejania. Moim zdaniem, modelarstwo ma wiele zalet – wymieniam je w tym artykule.
Model Spitfire Mk V trop – Italeri 1/72 – zdjęcie Marcin Ciepierski
Zalety hobby, jakim jest modelarstwo
- Społeczność
Modelarstwo daje szansę na poznawanie nowych osób. W wielu miastach działają kluby modelarskie. Okazją do spotkań są też wystawy i konkursy modelarskie. Społeczność rozwija się też w internecie. Gdy masz jakieś pytanie odnośnie do modelu, możesz zadać je na forum lub porozmawiać z bardziej doświadczonym modelarzem prowadzącym bloga. - Wiedza historyczna
Nauczyciele w szkołach robią wszystko, by zniechęcić nas do nauki historii. Dzięki sklejaniu modeli możesz poznać historię czasów nowożytnych. W każdym opakowaniu znajduje się krótki rys historyczny danego pojazdu, a w niektórych przypadkach sklejamy konkretny pojazd, którym kierował na przykład słynny generał. Wiedza podana w taki sposób fascynuje i zaprasza do jeszcze głębszego zapoznania się z historią danego modelu. - Satysfakcja
Każdy etap sklejania modelu przynosi dużo satysfakcji. W przypadku modeli samochodów, najwięcej radości przynosi sklejenie podwozia (postawienie modelu na kołach), a następnie zamontowanie nadwozia i pomalowanie modelu.
Gdy sklejasz czołg lub samolot, czerpiesz radość z innych etapów.
Im dłużej trwają poszczególne etapy, tym większa jest satysfakcja ze sklejenia całego modelu. Gdy model schnie po ostatnim malowaniu, większość osób zamawia następny i rozpoczyna pracę od nowa. Sklejony model nie jest najważniejszym celem dla doświadczonego modelarza. Znacznie bardziej liczy się praca, którą poświęci na jego sklejenie. - Pozwala się odprężyć
Znam kilku biznesmenów, których metodą na zrelaksowanie się jest sklejanie modeli. Modelarstwo wymaga skupienia się i podczas sklejania modelu musimy rozwiązywać wiele problemów. Konieczne jest dokładne planowanie i stosowanie się do instrukcji. Dzięki pracy nad modelem przenosimy się we własny, intymny świat, do którego nikt inny nie ma wstępu. Niektóre osoby tak angażują się w sklejanie, że zapominają o całym świecie i tracą poczucie czasu. Radość ze sklejania można osiągnąć wtedy, gdy poświęcimy trochę czasu na zapoznanie się z tym hobby. - Jest tanim hobby
Model średniej klasy, w zależności od skali, kosztuje od 20 do około 100 złotych. Cena akcesoriów i farb również nie jest wygórowana. By sklejać modele, potrzebujesz ponad to jedynie stołu i dobrego oświetlenia.
Podsumowanie – modelarstwo to hobby, które łączy pokolenia. Początkujący modelarze cieszą się, gdy uda im się poprawnie skleić model. Doświadczone osoby często przerabiają pojazdy w taki sposób, by były jeszcze bardziej zgodne z prawdą historyczną. O tym, czy sklejanie, to hobby dla Ciebie możesz przekonać się tylko wtedy, gdy zaangażujesz się w budowę pierwszego modelu.
Szukasz modelu aby rozpocząć przygodę z modelarstwem – zajrzyj do sklepu Arma Hobby
To jakaś prowokacja?
Satysfakcja faktycznie jest i hobby faktycznie pozwala się odprężyć (przynajmniej w moim przypadku). Skupiając się na sklejaniu łatwiej zapomnieć o troskach dnia codziennego. Trzeba tylko pamiętać, że do odprężenia lepiej wybierać modele z wyższej półki, dobrze spasowane itd. Na ogół będzie to godziło niestety w taniość hobby.
Co do modelarstwa jako taniego hobby, to zgadza się to tylko, jeżeli sklejasz okazyjnie i traktujesz to jako dobrą zabawę i nie przejmujesz się tym, że ktoś na jakimś forum napisze Ci, że Twój model jest niepoprawny historycznie, ma kiepskie detale lub tym podobne dyrdymały (o ile oczywiście Twoim celem nie było wierne odtworzenie pierwowzoru). Jeżeli modelarstwo Cię wciągnie to, modele będą kosztowały co najmniej 100 zł, dodatki kilka razy tyle, do tego farby i chemia, aerograf, kompresor, pędzle itd. Pisanie natomiast, że ceny akcesoriów nie są wygórowane to niefortunne sformułowanie. Być może nie są wygórowane (biorąc pod uwagę koszty przygotowania, produkcji, marże itd), ale do niskich nie należą i często przy zakupie kilku zestawów (np blaszki + lufy + gąsienice / żywiczny kokpit) przebijają cenę modelu (i to tego nie należącego do najtańszych).
Podsumowując: satysfakcja – tak; odprężenie – jak najbardziej możliwe; tanie hobby – w niewielu przypadkach.
Też uważam, że niekoniecznie jest to tanie hobby, ale jeśli zależy nam by efekt końcowy był zadowalający to czasami warto wydać więcej pieniędzy.