Polska przed I wojną światową, była potęgą w dziedzinie lotnictwa, zarówno jeśli chodzi o kwestie konstrukcji maszyn, jak i umiejętności pilotów. W 1932 roku w Berlinie zorganizowano zawody Challenge International de Tourisme, należące do najbardziej wymagających zawodów tego typu na świecie. Startowały w nim drużyny z 6 państw europejskich.
O zwycięstwie miały decydować dwa czynniki – konstrukcja samolotu i lot okrężny.
Francuskie samoloty na Challenge 1932. Zdjęcie – Wikipedia
Polacy na Challenge 1932
Polacy wystartowali na samolotach PZL 19 oraz RWD-6, które dostosowano specjalnie do zawodów. Jeszcze w 1931 roku nie było pewne, czy polska ekipa wystartuje w zawodach, ponieważ kraj miał problemy ze sfinansowaniem budowy samolotów. Jedna z maszyny, RWD-6, którą miał pilotować Stanisław Płonczyński, rozbiła się przed zawodami.
Wśród polskich pilotów znalazły się takie sławy, jak Bolesław Orliński, Franciszek Żwirko (którego mechanikiem był Stanisław Wigura).
RWD-6 F. Karpińskiego w locie na bramkę, wikipedia
Pierwszą fazą konkursu była ocena samolotów, na którym polskie konstrukcje znalazły się na pierwszym miejscu.
Następnie polscy piloci osiągnęli najwyższą ocenę za przelot z najniższą prędkością – tutaj konstrukcja RWD-6 pokazała swoją przewagę nad PZL 19 i innymi samolotami.
PZL-19 Ignacego Giedgowda, wikipedia
Kolejne dwie próby (krótki start i lądowanie) okazały się mniej korzystne dla Polaków, którzy uzyskali w nich średnie noty. Równolegle sprawdzano, czy samoloty można łatwo i szybko hangarować i po tej konkurencji, polska ekipa Franciszka Żwirko prowadziła z taką samą punktacją, jak drużyna włoska. Na trzecim miejscu plasowała się ekipa Karpińskiego. W tym czasie wycofało się dwóch pilotów (Francuz i Kanadyjczyk).
Trasa przelotu na Challenge 1932, wikipedia
Polskie samoloty nieco gorzej sprawdziły się podczas próby zużycia paliwa – wygrały ją samoloty niemieckie, natomiast prowadzący Żwirko, stracił po niej prowadzenie. W czasie przelotu musiała lądować angielska pilotka Winifred Sponer, która wycofała się z zawodów.
Wyniki Polaków pod koniec zawodów
Największe emocje towarzyszyły konkurencji lot okrężny, podczas której doszło do rezygnacji i dyskwalifikacji części ekip. W tej konkurencji Franciszek Żwirko odzyskał prowadzenie z niewielką przewagą, natomiast na 6 miejscu znalazł się kolejny Polak – Karpiński.
Finisz Żwirko i Wigury na Challange 1932
Aby wyłonić zwycięzcę, samoloty wystartowały w ostatniej konkurencji, czyli próbie prędkości maksymalnej. Najlepszy rezultat uzyskał w niej Fritz Morzik, natomiast Karpiński uzyskał 8 miejsce, a Żwirko – 13.
W ogólnej klasyfikacji zwyciężył Franciszek Żwirko i jego mechanik – co świadczyło zarówno o umiejętnościach zespołu RWD, jak i pilota.
Model PZL-19 z Nordic Eagle, model Wojciech Bułhak, zobacz artykuł na blogu
Najnowsze komentarze